Kontynuując wpis z wczoraj, mogę w końcu zakończyć proces przygotowań do konkursu Duki. Wczoraj biegając po sklepach i jeszcze dziś rano, przygotowałam swoją ucztę dla oczu i podniebienia. Efekt - jestem zadowolona, a jaki będzie wynik przekonam się dopiero w maju, bo wtedy będą ostatecznie ogłoszone wyniki konkursu.
Mój projekt jest delikatny, minimalistyczny gdzie oczywiście dominuje charakteryzujący skandynawski styl bieli, ale nie tylko. Jak sami zauważycie ze zdjęć, dominuje także i błękit. Kolor - niebo jest jednym z wielu barw artystycznych i twórczych. Jego imię to wyobraźnia i twórczość, dlatego jest bardzo ważnym odcieniem design, używanym w wielu aspektach i przez różne osoby.
Zdjęcia prezentują tylko namiastkę mojego projektu. Reszta jest owiana mała tajemnicą, ze względu na panujący regulamin. Efekty całej mojej pracy dodam po 29 lutym, ponieważ do tego czasu uczestnicy składają swoje prace. Proszę zatem o wyrozumiałość moje panującej tajemniczej aury, ale zasady są zasadami. W sumie w miarę upływu czasu, rośnie ciekawość, którą załagodzę już za niecały miesiąc.
A potem tylko cierpliwe czekanie do maja na wyniki jury...
Pozdrawiam Was serdecznie,
xxx
wszyscy czytający Twojego bloga zauważyli że uwiebiasz minimalizm plus błękit z bielą :)
OdpowiedzUsuńale napiłabym się takiego soczku świeżo wyciskanego :)
życze powodzenia ;)
xoxo
E.;*