poniedziałek, 14 października 2013

C.A.N.D.Y.

Candy w nowej odsłonie! A mianowicie: pamiętacie kiermasz? Oto link: KIERMASZ.


Udostępniacie info o candy u siebie i oczywiście postujecie...no właśnie - postujecie jakiego cukierasa byście chcieli zdobyć i gdzie by zagościł u Was w domu?! (czyli cukieras + gdzie - 1 miejsce).

15 listopada odbędzie się losowanie! Mam nadzieję, że będę miała w czym przebierać:)

Powodzenia i spokojnej nocy,
paula

p.s. produkty z napisem "SPRZEDANE" nie biorą udziału w zabawie, bo już znalazły nowy dom.

16 komentarzy:

  1. Bardzo chętnie wezmę udział candy, jeszcze nigdy nic nie wygrałam, może tym razem uda mi się.
    serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. ha ha ,ja też jeszcze jestem nie wygrana nigdy.musi być kieedyś pierwszy raz

    OdpowiedzUsuń
  3. To i ja się ustawiam w kolejce - choć pod tym względem szczęście nie bardzo mi dopisuje ;(
    Wybór trudny bo znalazłam dwie rzeczy, które z wielką przyjemnością bym zagospodarowała :)
    1. biały pojemniczek z wyciętym sercem - byłby fantastyczny na moje pędzle - wreszcie bym je pomieściła.
    2. zawieszka WELCOME :) powiesiłabym u siebie w drzwiach pracowni - miejscu pracy i spotkań warsztatów twórczych :)

    Pozdrawiam
    Miłka
    http://pasja-i-rekodzielo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. ....a ja zwykle nie biorę udziału w Candy, ale z przyjemnością będę wstępować do Ciebie na duchową kawkę :-)) chętnie wezmę w losowaniu pojemniczka z wyciętym serduszkiem, śliczne! pozdrawiam serdecznie Magda

    OdpowiedzUsuń
  5. ....a ja zwykle nie biorę udziału w Candy, ale z przyjemnością będę wstępować do Ciebie na duchową kawkę :-)) chętnie wezmę w losowaniu pojemniczka z wyciętym serduszkiem, śliczne! pozdrawiam serdecznie Magda

    OdpowiedzUsuń
  6. Banerek podwiesiłam u siebie i jak już pewnie wiesz wybrałam kubeczek, będzie mi dzielnie służył w nadchodzące zimne dni:)
    Candy urocze:)pa

    OdpowiedzUsuń
  7. :) witam i serdecznie dziękuję za taki wielce wielce pozytywny gest :) zaproszenie do candy niezmiernie miłe - podejmuję:)
    Wypatrzyłam blaszany pojemniczek z wyciętym sercem.
    Byłby idealny w mojej sypialni, na komodzie. Zapewne zamieszkały by w nim grubsze pędzle do makijażu. A i jako lampion byłby bardzo mile widziany:)

    Serdecznie pozdrawiam i wyczekuje dnia losowania:)

    OdpowiedzUsuń
  8. No to ja, jako rasowa sroczka też ustawiam się w kolejkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. hejo tu kay kay ;* mi się marzą te małe vintage-wiadereczka-świeczniki z wyciętymi sercami <3 idealne do mojego malego pokoju ;p buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie również marzy się pojemnik z wyciętym sercem. Na kolorowe kredki dla najlepszej córki :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czy dobrze zrozumiałam,że kubeczek juz zajęty? Jeżeli nie to ja tez z chęcią powalczyłabym o niego , lub o duże serce !

    OdpowiedzUsuń
  12. Butelki w drewnianej ramce :)
    Dołączyłyby do tej samotnie stojącej na regale ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Banerek zamiescilam,tez marzy mi sie taki pojemniczek z wycietym serduszkiem, ustawiam sie w kolejc,pozdrawiam, ania

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne rzeczy masz na kiermaszu. W Twojej zabawie wybrałabym buteleczki w drewnianej ramce. Pisząc te słowa siedzę obok okna które byłoby wymarzonym miejscem dla tych buteleczek, teraz stoją tam samotne fiołki afrykańskie a między nimi czeka miejsce na drewniany stojaczek. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zakradnę się do kącika po maluszka cukieraska....
    Wybrałabym szklane buteleczki w drewnianej ramce. Gdzie bym je postawiła? Jak to gdzie? Łazienka i czarna pralka! Tam staną! Wsypałabym do nich kolorową ulubioną sól do kąpieli w kształcie gwiazdek a starą menzurkę mogłabym już odstawić do piwniczki..:)....

    OdpowiedzUsuń
  16. Czy ja jeszcze zalapie sie na takie fajne candy??? Piekne wszystkie rzeczy z Twojego kiermaszu!szkoda, ze dopiero teraz dowiedzialam sie o nim:(
    Bardzo podoba mi sie taca ale niestety juz jest sprzedana :( Ale ciekawa jest tez ta rozowa oslonka za 25 zl. Pasowalaby u mnie wszedzie! Ale pewnie ostatecznie " wyladowalaby' w pokoju corki:-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że jesteś!