czwartek, 28 marca 2013

Chocolate nests.

...czyli jak w tempie blyskawicznym mozna cos dobrego postawic na Wielkanocnym stole.

Przepis jest blyskawiczny i latwy. Roztapiamy czekolade w garnku i dodajemy wedlug uznania co chcemy wymieszac z czekolada np. platki cornflakes (moj traf), crunchy albo roznego rodzaju orzechy. Dekorujemy czekoladowymi jajkami i gotowe. 10 min i male co nie co na stole juz jest!


Pozdrawiam serdecznie i zycze wszytskim Wesolych Swiat Wielkanocnych.
paula

3 komentarze:

  1. dobry pomysł, saudyjskie czekolady są tak słodkie, jakby dodali do nich dodatkowo pół kilograma cukru, więc jak zanurzę w nich owoce, to może dadzą się zjeść :)

    pozdrowienia z Al-Khobar

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z checia bym spobowala:) zaintrygowala mnie Wasza przygoda, kt opisujecie na blogu...podziwiam:) powodzenia i wielu interesujacych doswiadczen na Obczyznie zycze;)

      Usuń

Dziękuję, że jesteś!