poniedziałek, 18 listopada 2013

hmm...co do pieca włożyć?

Dziś zrobiłam swoją pierwszą tej jesieni zupę dyniową z marchewką. I teraz coś za mną chodzi-jakiś deser?..coś słodkiego bym upichciła..jakaś dziś wybredna i niezdecydowana jestem..
Przeglądając przepisy, trafiłam na jedno zdjęcie, które na pewno zainspiruje mnie w pełni, ponieważ prezentuje 3 ciacha, które z kumpelą upichciłyśmy: drożdżowe, tartę, brownie + muffinki. Przy okazji mogę dodać, że było uwietrznione na wspaniałym evencie letnim na KontenerArt w Poznaniu, gdzie odbyły się tzn."ZATARGI" czyli wprzedaż odzieży indywidaulnych projektantów (nie zabrakło siecówkowych sh) oraz kuchciary (działka kumpeli i moja). Oby były i w przyszłym roku! Jeśli tak - polecam strasznie! Niesamowite wydarzenie dla miłośników dobrego wypieku i ciucha, a przy tym plaża, słońce, porywający bit...mega!


to część dalszy dumania pt:" co do pieca włożyć?"... a może Wy mi coś podpowiecie i doradzicie?

Miłego wieczoru,
paula

2 komentarze:

Dziękuję, że jesteś!