Marzy mi się przeprowadzka. Budowanie własnego kąta. Jeżdżenie w poszukiwaniu płytek, umywalek, piekarników itd. Wtedy to motywów do fotografii byłoby od groma. Bo przecież jak nie najlepiej się pracuje, jak na własnym podwórku. Tymczasem pozostaje mi cieszenie się przeprowadzką Brata.
Wg mnie must have w każdym mieszkaniu/domu jest regał. Zastosowań mnóstwo. Regał na książki, ręczniki w łazience, szkło w kuchni/spiżarni, buty lub na zewnątrz - regał na pierdółki tj. lampiony czy kwiatki i konewki na tarasie czy ogrodzie.
Mój wybór - regał z Ikea (cena około 35 pln) - prosty, ze stali, idealnie wpasowuje się w minimalistyczne wnętrza.
Miłego dnia,
paula
Faktycznie ten regał wygląda tu świetnie! A jest dość stabilny?
OdpowiedzUsuńI dziękuję za życzenia zdrowia. Co prawda, o chorowaniu pisałam już miesiąc temu, ale tak się złożyło, że znów mnie coś dopadło! :)
Trzymaj się ciepło!
Wg mnie jest bdb i stabilny. Drugi raz nie zawahałabym się go kupić! Polecam! Tym bardziej że cena zachęca:)
Usuńa co do choróbska - miałam nosa co do CIebie:P a raczej podwojnego:P bo sama mnie cos zlapalo:) pozdrawiam ciepło!:)
Przeprowadzka to coś wspaniałego, zaczynać od nowa ! ja zawsze mam wizje chodząc po ikei.. alle nie wszystko jest w zasięgu naszej ręki..
OdpowiedzUsuńKwestia czasu i spełnimy swoje marzenia o własnej oazie spokoju i design'u:)
Usuń