Styl skandynawski zawsze budził we mnie pozytywne emocje. Urzeka mnie jego prostota, minimalizm, bezpretensjonalność. Daje poczucie świeżości, lekkości, czystości. Połączenie kolorów z bielą zawsze było w moim guście, zwłaszcza jeśli chodzi o pomieszczenia. Łączenie delikatnych pasteli z nutą odcieni szarości, czy intensywnych kolorów z bielą daje niesamowity wnętrzarski efekt. Zdjęcia, które zaprezentuje nie są mojego autorstwa (niestety!), ponieważ nie stworzyłam jeszcze własnego skandynawskiego zacisza. Podaje zatem źródło: www.kotijakeittio.fi.
Ujęcia w pełni ukazują to co lubię. Delikatnie dobrane dodatki, subtelność kolorów, przestrzeń urzeka na całej linii. Nie pozostaje nic innego jak marzyć dalej, by kiedyś, z czasem stworzyć sobie własną skandynawską oazę, która będzie moim własnym kawałkiem raju na ziemi.
Pozdrawiam Was i informuje, że niebawem z okazji 1 roku strength duration szykuje się urodzinowe candy...
xxx
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że jesteś!