Coraz częściej towarzyszą mi myśli o własnym kącie. Rozmyślam o każdej części mieszkania, analizując wszystko dokładnie. Chce być gotowa w każdym aspekcie do działania w chwili gdy będzie pewne, że mogę, że to JUŻ "ten czas".
Kiedy mieszkałam w Londynie, często spotykałam w nowoczesnych domach lodówki, na których było można pisać. W Polsce tendencja kredowego zastosowania w domach lub np. w lokalach gastronomicznych, bardzo szybko się szerzy. I fajnie. Ten element wg mnie jest niesamowity i można dzięki farbie kredowej stworzyć spore warunki, do różnego rodzaju design.
Farba, którą polecam to:
 |
źródło:www.benjaminmoore.pl |
Informacje o produkcie:
- wydajność: ok. 10m2/l
- cena: 139 zł za opakowanie 0,95l ( w tym 23% VAT)
- opakowanie: 0,95l
- producent: Benjamin Moore&Co., USA
Może nie należy do najtańszych, ale w końcu ma ważne zastosowanie, ponieważ dzięki niej możemy pisać, mazać i tak na okrągło.
Ale wracając do tematu lodówki. Strasznie mi się podobają i nie wyobrażam sobie kuchni bez niej. W Polsce jakoś nie widziałam jeszcze ich w sprzedaży. Można próbować poza granice kraju - ale myślę, że koszty odpychają i to całkiem mocno. Przeglądając wiele forum design wnętrz wyczytałam, że można samemu oto taką sobie lodówkę stworzyć, właśnie za pomocą farby kredowej. Prościej i na pewno taniej to brzmi. Wystarczy spróbować np. z początku na jakimś małym skrawku lodówki i obserwować czy farba się przyjmie, bo przecież każda lodówka tez nie z tej samej bazy powstaje. Zdjęcia niestety zapożyczone - oczywiście każde źródło podane. Zobaczcie sami. Według mnie efekt wygląda świetnie (mam nadzieję, że zdjęcia odwzorowują efekt):
 |
źródło: www.wykop.pl |
A tymczasem wstawiam kilka fajnych propozycji prezentacji oto takiej lodówki:
 |
źródło: www.favething.com |
 |
źródło: www.bystephanielynn.com |
 |
źródło: www.purewow.com |
p.s. niebawem aranżacje skrzyneczek drewnianych. Czekam cierpliwie na przesyłkę.
Trzymajcie się ciepło Kochani,
paula